Forum Klubu Historycznego HIRD

Esja

styczniu i lutym będa ferie:) również dla studentów, wi.ęć coż mamy nowego powiedzieć Very Happy

Sunniva

Zrobione, przeraził mnie tylko niezamrożony (nadal!) bigos. Pozamiataliśmy prawą izbę, zebraliśmy pajęczyny, pozbieraliśmy śmiecie, wytrzepaliśmy koce, znaleźliśmy wszystkie zgłoszone zguby, prócz biżuterii Henda i sakiewki Thori. Reszta do odebrania u Odalli.

Esja

No ja zaczynam wątpić czy ten bigos się jeszcze nada do czegos. Koniec z robieniem jedzenia jeśli nie ma sie tym kto zająć potem...;/

Thori

Esjo, bigosu po prostu nie zjedzono całego, gdyz bylo mniej ludzi, niż planowaliśmy. A jak ludzie ogarniają piknik od kilku tygodni wstecz oraz nie śpią przez trzy noce, bo np. pilnują ludzi (m.in. ja) to w niedziele nie mają juz glowy, zeby myslec o resztkach zarcia. w ogole to gdzie byl ten bigos 0.0? ja go nie widzialam wyjezdzajac.

Esja

Thori, nikt nie każe osobie ktora nie spala i pilnowała tego robić można było wyznaczyć kogoś kto byłby za to odpowiedzialny. Podobno spora grupa nocowala po pikniku. Zrozum moje zdenerwowanie, gdyż włożyliśmy czas kasę i energię w zrobienie tego bigosu a tu się okazuje, że musi być wyrzucony do kosza lub dla psa np, bo jeśli on do tej pory nie zostal zamrożony to ja nie radzę nikomu go zjeść...;/

Drizzt

No to niezły bigos Smile

Odalla

Miał być zamrożony, ale widać Grododzierzca nie zna słowa: Zamrożenie tak jak my je znamy. Bigos się do niczego już nie nadaje gdyż przez tydzień zdążył skisnąć. Esjo nie masz co się złościć, tak się niestety zdaża. Mój bigos tez nie poszedł cały. Było mniej ludzi niz miało być. Trudno. Mamy nauczkę na przyszłość, że jednak trzeba samemu przypilnować Władka jak mówi, że zamrozi. Innymi słowy: Kazał pan zrobił sam. Czyli będziemy musieli rozmyślać nad tym co ludziom zaoferować na bitwie, a będzie ich więcej niż na pikniku.
Zaczynam się zastanawiać czy nie zostaniemy przy samym zurku za rok łatwiejszy w obsłudze i jak zostanie łatwiej go zutylizować.

Bigos stoi Thori w garach w starej chacie.

Zielicha

Tak sobie myślę, że zamiast bigosu można by na bitwę żurek uzupełnić kaszą...
Łatwiej ją podać na różne sposoby, jest bardziej "z epoki", no i jeśli zostanie, można zagospodarować w dość prosty i szybki sposób!

Swoją drogą, najbardziej "historyczna" byłaby jaglana... Wink