Forum Forum Klubu Historycznego HIRD Strona Główna Forum Klubu Historycznego HIRD

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Już myslimy o Pikniku 2009.
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Klubu Historycznego HIRD Strona Główna -> Piknik Historyczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Drizzt




Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Silverymoon

PostWysłany: Pią 22:21, 26 Wrz 2008    Temat postu: Już myslimy o Pikniku 2009.

No to trza by otworzyć ten nowy wątek i ruszyć szare komórki Wink.

Co jest warte przemyślenia hmm...

przede wszystkim wartowałoby zainwestować w wyspy. Wyspy to indywidualne samowystarczalne automatyczne zaciekawiacie tłumu, czyli tzw atrakcje.

Na razie mamy ich tyle:

- plac małych wojów
- tor łuczniczy
- konferansjer
- tańce wikińskie
- zabawy wikińskie (nierealizowane w tym z powodu pogody)
- hnefatafl (nierealizowane)
- pokazy rękodzieła (chyba też nierealizowane
- kramy
- jakaś o której z pewnością zapomniałem

nie wymieniam tu pokazów walki etc, bo wyspy to samo pracujące bez przerwy miejsca, do których każdy może w dowolnym momencie podejśćWink

no i w tym roku mieliśmy jeszcze drakkar, który był chyba największą wyspąWink

tak czy inaczej proponuje stworzyć nowe wyspy, opisałem to w dziale Inspiracje, sam pracuje nad własną wysepką, możliwe, że do pikniku się wyrobie;) Czekamy na Wasze pomysłyWink

ponadto proponuje na wiosnę urządzić ciąg comiesięcznych warsztatów wykończeniowych. brakuje nam krzeseł, stołów, stojaków i ogólnie masy, która dobrze wygląda w wiosce i jest praktyczna na pikniku. Trza by to zbudować, pieniądze na drewno pójdą z kasy hirdu jak uzbieramy Wink.

Cu dalej?

Nu cu?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Drizzt dnia Pią 22:22, 26 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Einar




Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: HIRD | Morawica ^^

PostWysłany: Sob 10:20, 27 Wrz 2008    Temat postu:

Drizzcie jest jedna, baardzo dla ludziów ważna wysepka (tylko, że mała ona jest).

Pamiętasz pokaz w Parku w Kielcach na Świętojanki (bodajże)? Tam pojawiły się trzy wyspy, które przyciągnęły ludzików:
1. kramy
2. pokaz rękodzielnictwa
3. i chyba najciekawsza dla ludzi (poparta również doświadczeniem sobkowskim): prezentacja uzbrojenia.

W Sobkowie każdy mógł założyć hełm, wziąć miecz i zrobić sobie zdjęcie. Mogli też walczyć, ale nie zawsze chcieli xD
W parku pilnowałem stojaka na broń i ludzi bardzo chętnie słuchali o mieczach, które trzymali w dłoni, hełmach zakładanych na główki ich dzieci, etc.

Ew. coś co wydaje mi się nie być wyspą: trening na jedynki albo mała walka na same miecze (tzn. taki trening bez ochrony).

I wydaje mi się, że dobrym pomysłem jest zamiast przeładowywać program pikniku zbyt dużą ilością atrakcji, przetestować na pokazach ich skuteczność. Większość z wysepek można zaimprowizować naprędce jeśli jakaśtam się nie sprawdzi.

Czy wręcz przerywać trwanie wysepek na czas, np. walki pokazowej wg. scenariusza. Żeby nakierować ludzi na główne punkty programu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Lokke




Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu ;)

PostWysłany: Sob 21:46, 27 Wrz 2008    Temat postu:

Wyspy- świetna rzecz, tu sie zgodze. Walka, owszem, widowiskowa, ładna, ciekawa, ale trwa chwile. Poza tym ludzie nie mają z tego takiej frajdy jak my, więc może im sie to kiedyś znudzić.
Za to rzemiosło, kramy, rękodzieło i wszystko czego mogą z bliska dotknąć- to ich kręci.
Sam postawiłem sobie za najwyższy cel do przyszłego pikniku chociaż troche opanować jakieś rzemiosło. Wiem że nie będzie to proste, tym bardziej że zaczynam od zera. Ale mam cały rok, a jak sie przyłoże i znajde więcej czasu to może coś z tego wyjdzie.

Ludzi ciągnie bardzo do wioski, która u nas czasami naprawde żyje. Nad zalewem wszystko co miało sie dziać to na scenie i przy kramach. Na "Hasarapasie" te stoiska między namiotami i ludzie siedzący na przykład na tarczach, szyjący cośtam lub splatający krajki- fajnie to wyglądało. Moim zdaniem naszym wioskom trzeba przede wszystkim więcej życia i rzemiosła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Odalla




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z leśnych borów...

PostWysłany: Sob 22:11, 27 Wrz 2008    Temat postu:

Popieram przed mówcę, ludzi należy wprowadzić w klimat historii. Mają się czuć jakby przenieśli się w czasie. Przechodzą przez wioskę i widzą rzemiśliników. Gdzieś trochę dalej dwóch wojów walczących, w innym miejscu wikingowie siedzą przy ognisku i rozmawiający. To jest naprawdę duża atrakcja, kiedy mogą stanąć obok i zobaczyć to. Frajdą jest dla nich kiedy idzie wiking w pełnym uzbrojeniu i coś bruknie w ich stronę, albo któryś ich potrąci. Wiem z własnego doświadczenia, ze jak jeździłam na wyjazdy i były takie wioski to uwielbiałam coś takiego, czuła się jakbym przeniosła się w czasie. Zapamiętałam taki obraz - targowisko, kupiec targował się z kupującym. Zrobiło się zbiegowisko, gdyż kłócili się bardzo głośno:).

Mam takie małe marzonko, że gdzieś stanie mała chatka zielarko -wiedźmy, w której będzie wisiało dużo ziół, pachniało dymem i roślinami - ale to taka moja mała fantazja.

I to co pisał Einar, małe wyspy z uzbrojeniem. Tam był tłum, duży tłum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Esja




Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:36, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Zgadzam sie z Lokke i OdallkąSmile musi być jak najwięcej rzeczy w ktorych mogą uczestniczyc widzowie i musi sie cos dziac:)
takie zwykle niepozorne robienie krajki przez Thori na pokazie w parku zrobilo furore:) ktoś gdzies moze szyc gotować spiewac...
wyspy z uzbrojeniem koniecznie a tez zeby sobie mogli sami dotknac czy nawet z kims powalczyc. Ketil moze opowiedziec z jaka radościa waleczna babcia z nim walczyła na jednym z pokazówSmile))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Freydhis




Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: HIRD

PostWysłany: Nie 11:42, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Popieram wszystko co wyżej i dodam od siebie: ludzie zaangażowani w te wyspy muszą postawić bardziej na minimum niż na maksimum. Bo wiem, że w praktyce łapie się kilka srok za ogon, a nie ma jak tego na pikniku połączyć, bo tylko nieliczni znają sztuki bilokacji. Dlatego też apel: nie lenimy się, nie spędzamy czasu jako czasu wolnego tylko pracy, jesteśmy aktywni i wybieramy jedną, dwie wysepki, bo potem to wszystko się rozłazi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Thori




Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod łóżka

PostWysłany: Nie 12:01, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Uprzedziła mnie Frey. Smile Chciałam powiedzieć, że dużo atrakcji to owszem wielka zaleta, ale czasem trudno rozporządzić ludźmi. Np. na pikniku miałam wystawić swoje rzeczy na kramie i uczestniczyć w bitwie, ale zwyczajnie nie miałam możliwości, gdyż musiałam przygotowywać z dziewczynami biesiadę. Proponuję na przyszły rok przydzielać maksimum 2 osoby do każdego zadania wg ich umiejętności. Więcej osób potrafi gotować niż robić krajki, więc ja chętnie zgłoszę sie do tego drugiego. I co najważniejsze - nikt nie może uciekać przed robotą. Nie musi od razu zgłaszać się do robienia 20 litrów bigosu ( Very Happy ), ale już podgrzewać ten bigos nie jest chyba trudno Smile i oszczędza się w ten sposób czas innych zaangażowanych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Esja




Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:45, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Albo moyna pryzdyieli wicej osb, ale ebz si wzmieniaz. Bo robienie krajki moye w ko}cu ynuz jak sie bedyie robilo to kilka godyin, wtedz na bitwe lub na jakies inne yajecie yastapibz ktos innz..tzlko czy nie bzloby z tym problemu? hm..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Drizzt




Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Silverymoon

PostWysłany: Pon 9:56, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Trza by stworzyć listę wysp, ludzi odpowiedzialnych, którzy wymieniliby swe potrzeby do zagospodarowania, np:

Thori na kramie - potrzebuje krzesła, stołu i dachu z materiału, ew jednego pomocnika
Frey w kuchni - potrzebuje dwóch gotujących dziewczyn, wałka do bicia, 3 ziemniaków i dużego garczka
Einar przy prezentacji uzbrojenia - potrzebuje tyle mieczy, tyle hełmów, potrzebuje wykonania takiego i takiego stanowiska prezentacyjnego, a także takich i takich informacji o ekwipunku

itp itp

taka liste moznaby powoli odchaczac w przeciagu roku przed piknikiem aby nikomu niczego nie brakowalo Wink

Ale to za jakiś czas Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Lokke




Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu ;)

PostWysłany: Pon 15:30, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Też bardzo dobry pomysł. W ten sposób i każdy znalazłby zajęcie dla siebie i każdy miałby czego potrzebuje do jego wykonania. Organizacja to klucz do sukcesu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Odalla




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z leśnych borów...

PostWysłany: Pon 17:29, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Wiadomo, ze bardziej człowiekowi chce się uczestniczyć w zabawach niż stać przy garach, ale wierzcie mi dziewczyny, stałam przy garach w domu Grododzierżcy i zawsze ktoś przychodził z gości. Było z kim pogadać, z kim pośmiać się. To też jest dobra zabawa;) I to co mówili wszyscy przede mną. Nie bać się pracy i nie uciekać przed nią oraz nie pakować się w zadużo wysepek. Ja teoretycznie miałam pomóc przy biesiadzie, a siedziałam prawie cały czas przy garach ( a w tym czasie powinnam być gdzie indziej). A jak ktoś nie będzie się zgłaszał to zła Odalla z kimś jeszcze złym, wyznaczy do konkretnego zadania osobę, która nie ma nic do roboty i potem nie będzie tłumaczenia.
Było parę małych zgrzytów na pikniku, więc nalezy tak przygotwać następny, żeby tych zgrzytów nie było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Drizzt




Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Silverymoon

PostWysłany: Pon 19:46, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Kolejny pomysł i myślę że to Jarl podchwyci i wprowadzi do pikniku: nagroda (jakas symboliczna, bransoletka, pierscien czy costam) dla tego kto wygra z wikingiem w hnefatafla i tak rozstawic z 2 stanowiska Wink. Ludzie by sie i nauczyli i kombinowali Wink

o nagrodzie trza by jednak dac znac jakims transparentem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Einar




Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: HIRD | Morawica ^^

PostWysłany: Wto 12:16, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Drizzcie jest tylko jedna uwaga: do rzeczy takich jak plac małych skurczybyków nawalających się po tarczach a nieraz i po mieczach, potrzeba 2 osoby i dodatkowo jakieś zmiany.

Poza tym warto pomyśleć o jakiejś "karze", bo Drizzt z Akim zgłosili się do placu małych wojów, a zajmował się nim mój przyjaciel (spoza hirdu, ale w moich ciuchach historycznych) chyba Ketill i chyba Radomir. Zajmowali sie też drewnianymi zabawkami. [Drizzcie nie traktuj tego jak przytyk do ciebie samego, tylko jako przykład!!]
Warto więc pomyśleć o wykorzystaniu starszych: starszy dostaje zadanie dopilnowania wykonania czynności przez jego podwładnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Drizzt




Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Silverymoon

PostWysłany: Wto 13:00, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Masz niesłuszną uwagę Einarze, zgłaszałem że nie będzie mnie na placu małych wojów i tylko od czasu do czasu tam zajrzę.

No i druga kwestia, że gdy tam, zaglądałem Aki cały czas tam był i doskonale sobie radził tak więc wracałem do swoich zajęć. Nie wiem skąd Ci się wzięła ta uwaga :>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Drizzt dnia Wto 13:01, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Myślimy?
mi się zdarza...;)
26%
 26%  [ 5 ]
no jasne że myślimy:>
57%
 57%  [ 11 ]
a co to jezd Piiiiikniiiik?
15%
 15%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Ketill




Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:19, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Aki był, prawda, ale opuścił posterunek gdy zaczęła się wojaczka, i od tego czasu Maciek, Radomir i ja pilnowaliśmy toru łuczniczego (ruchu to tam wybitnego nie było), placu małych bojów (a konkretniej: leżących na ziemi tarcz i mieczyków) oraz zabawek drewnianych, które dumnie Maciek dzierżył w dłoniach. Ale stamtąd dobry widok na scenę był przynajmniej Smile

Hmm, ale chyba potem wrócił na ten placyk (trawnik), bo z jakiegoś powodu nasza trójka przeniosła się na tor łuczniczy. Poza tym: nie pamiętam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ketill dnia Wto 17:22, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Klubu Historycznego HIRD Strona Główna -> Piknik Historyczny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin