Forum Klubu Historycznego HIRD

a ci zdjęciowie to muszą być takiej dziadowej jakości? widziałeś Einarze może jak to jest rozwiązane na stronie Symmachoi? mnie sie takie coś osobiście najbardziej widzi.

marudzicie Very Happy

tez do mnie drukowal w tej sprawie. mialam zamiar jechac na grunwald jako turystka i pewnie tak zostanie.

dla facetów 2 miesiace, dla kobiet 3. tak mi sie cos kojarzy. idzie ktoś z krakowa oddać?

gdzie mogło się ostać moje naczynie gliniane to takie duze cos z uszkami? widzialam w halli.

mozemy pozjeżdżać po błoniach krakowskich do wisly Razz

bo tu tez sypie jak nie wiem Razz

a ja nie mam ze soba zimowych butków ;( z tej okazji mocnego rozgrzewającego trunku sobię życzę Wink

jakby ktos szukal, to zostalo miliard piecset sto dziewiecset naczyn drewnianych i glinianych, które kurna musialam zmywać Razz

wszystko jest w chacie.

zrobilam wypracowanie na tysiac piecset slow co do bledow obrony i mi sie skasowalo :/ wiec te "mądrości" przedstawie potem dowódcom, a napiszę tylko, żeby moderator przeniosl wypowiedzi nt ...

jeśli mam przedstawić swoje zdanie, to uważam, że althingi po bitwach, piknikach itd. nie są najlepszym pomysłem. przyjezdza do nas mnóstwo ludzi z całej Polski, a my sie na nich wypinamy na 2-3 godzi ...

ja przyniose lnu trochę

Duśko - jesli to wełna, to dopuszczalne.

ja mam tylko strój męski z czasów, gdy chciałam być zbrojną i te radosne butki z makro Very Happy

jakby co, moge dać

A jeszcze co do konfrontacji Sunniva - Odalla - prawdą jest Niv, że mogłaś to "wiadomo co wiadomo kiedy" powiedzieć osobiście Duśce a nie robić armagedon na forum Razz

a menelom co Very Happy

?

To że nie masz stroju, nie znaczy, że jesteś z boku Wink

Pytałaś Jarla może o pożyczkę? On ma kilka sukienek u siebie, myślę, że by się zgodził. A strój da się naprawdę migiem uszyć - ja sukienkę robię ...