Forum Klubu Historycznego HIRD

Odalla

Mam takie zapytanie czy ktoś może widział, albo znalazł:

*Mój łuk - był w brązowym pokrowcu zszytym z dwóch kawałków brązowej wełny.

Dwa, czy ktoś wziął, czy zostały w Belnie:
*obrusy na stoły oraz różnego kształtu, koloru i wielkości serwetki lniane, wszystkie obszyte;

Jarlu, mam jedną z Twoich misek, którą przez przypadek zabrała Zielicha.

Zielicha

Ja z kolei - ktoś użyczył nam (przy moim stanowisku), szary koc - płaszcz, którym się skutecznie okrywałam. Został w halli - a w nim moja fibulka Wink

Czyjkolwiek był, a nie mogę sobie przypomnieć - mam nadzieję, że odzyskał!
I przepraszam...

Upiur

W ładowniach mej łupinki odnalazłem materiałowa Torbę, a w niej para skórzanych butów (Na oko chyba damskich w każdym razie na niewielka stopę XD), chyba para skarpetek jakieś inne rzeczy ale wolałem nie wysypywać zawartości żeby się przyglądać dokładniej Wink

. Dokładniejszy opis dodam wieczorkiem XD. Przedmiot oddam chętnie właścicielowi, a w każdym razie postaram się dostarczyć w miedzy czasie Jarlowi co by w wiadomym miejscu leżało XD.

Erlend

Coś niesamowitego: Niczego nie zapomniałem, niczego mi nie brakuje Wink

Bolemir

Od nas Sowa zagubiła brązową lnianą torbe na ramię szytą naturalną dratwa. Najprawdopodobniej w sobote wieczorem w chacie ktoś może odnalazł??

Einar

Koc-płaszcz nie wiem czy nie mój jest Zielicho Smile

Bo nie pamiętam czy odbierałem go, a nie mam teraz jak sprawdzić.

Zielicha

Nie wykluczam, Einarze Smile

Zatem przepraszam - i daj znać kiedy odszukasz, ok? Bo głupio mi że tak zostawiłam...
A swoją drogą - w moim koszyku została mała sakiewka - z zawartością. Skromną, ale jednak Wink

Thori

jakby ktos szukal, to zostalo miliard piecset sto dziewiecset naczyn drewnianych i glinianych, które kurna musialam zmywać Razz

wszystko jest w chacie.

Odalla

Tak zawsze jest po każdej imprezie, że zostaje tyle naczyń. Ja musiałam je zmywać po pikniku. Smile

Jarl

Ponieważ podliczyłem już wstepne koszty .... nadszedł czas na moje remanenty jesli chodzi o rzeczy.

Czy ktoś wie?
- komu Tomir z Gorzowa oddał moją przeszywkę bez rękawów [ ta koloru kakao , lub "kawa z mlekiem" ]
- gdzie mogło się ostać moje naczynie gliniane [ powróciła tylko przykrywka ]... ale sprawdzę w tych "milionach" naczyń pomytych przez Thori Smile

- ktoś ma parę moich butów i nie jest to jedynie Dallak.

Znalazłem :
- rękawicę prawą skórą wzmocnioną , podszytą szarym filcem,
- rękawicę spawalniczą koloru czerwonego.

Thori

Aki

Drogi Jarlu jakieś naczynie gliniane na pewno odkładałem z pieca w warowni do starego domku grododzierżcy na półkę na której leżały chleby.

Odalla

Drugie buty są u mnie, gdyż Gorm je u mnie zostawił.