  | 
				Forum Klubu Historycznego HIRD
    
				 | 
			 
		 
		 
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Jarl 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 06 Cze 2006 
		      Posty: 1499 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Czw 19:59, 29 Maj 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Nie  podoba  mi  się  Twoje  stanowisko  Ingeborgo !     
 
Jesteś jak widzę  od nas  wszystkich  mądrzejsza  i  sprytniejsza !
 
 Ty nas  zwyczajnie  olewasz.  
 
 
Bywa ,że  chcesz   łaskawie  nam  towarzyszyć , ale  [ tak  to  widzę]  by  wozić  się ,  a  na miejscu  realizować  własny  scenariusz [  palenie ,  znikanie  ,  unikanie ... i  nie  ubieraj  tego  w  pięknie  brzmiące  nazwy ].  Jestem  Ci  życzliwy ,  ale  doszłaś  do  momentu ,  w  którym  musisz   współpracować  , albo  działać  solo  -  na  razie  tylko  na  wyjazdach. ]
 
 
Po  Ogrodzieńcu  na 100 %   2 razy  się  zastanowię  nad  składem  jadących.  Lepiej  by  pojechało  5  osób  , a  reprezentowało  HIRD  niż  tłum... znikający  w tłumie ! 
 
 
Jest  prawdą  ,że  można  sobie  jechać   prywatnie.  Można  nawet  założyć  ciuszki  by  nie  płacić  za  bilet.  Ale  to  nie  ma  nic  wspólnego  z HIRDEM.
 
 
Może  ustalmy ,że  każdy  jedzie  na własną  rękę ... nie  będzie  nieporozumień na  miejscu.  Ba !   ....Nawet  ktoś  z  was  może  nawiązać  kontakt  z  Thorolfem  i  jechać   jego  autobusem ... to  nadal  możliwe.
 
 
Czekam  na  glosy  w tej  sprawie.
 
 
 
 
A  póki  co   wygląda  tyo  z  mego  punktu  widzenia  następujaco:
 
 
 
 
 
ZBROJNI  jadący  : na 100 %
 
1. Jarl
 
 
MIESZKAńCY   jadący  na  100  %  i  sprawdzeni  na  Ogrodzieńcu [ np  obsługa Placu Mał Woj  ]
 
 
1. Thori
 
2. Sunniva
 
3. Odalla
 
4. Jira
 
 
I jest  to  grupa , dla  której  czuję  się  zobligowany organizować  wyjazd
 
 
jeden  samochód + 2  namioty + jeden  zestaw  kuchenny .  
 
 
 
 
 
 
ZBROJNI :  niepewni  co  do  swego  wyjazdu :
 
1..Drizzt     50%
 
2.Mścibor  50%
 
 
 
MIESZKAńCY  nie  mający  pewności ,  czy jadą :[ np  obsługa Placu Mał Woj  ]
 
1. Freydhis    50%
 
2. Esire         50%
 
 
 
 
Oraz  Dziewczyna ,  która  nie   uznaje  autorytetu  grupy i  ma  własne  ścieżki  [ nie  myślmy  sobie ,  nie  jesteśmy  jedyną  grupą ,  są  inni  , którzy ją  przygarną ! Obejdzie  się  bez  nas !  Nie  jesteśmy  jej  niezbędni ! ]     ....  Tak  rozumiem  Twą  wypowiedź  Ingeborgo 
 
[...] "Jestem zgłoszona, a jeśli nie to i tak pojadę. znam wiele życzliwych osób, które tam będą i na pewno znajdą mi miejsce w swoich namiotach "[...]
 
 
  1. Ingeborga
				    
  Post został pochwalony 0 razy
  Ostatnio zmieniony przez Jarl dnia Wto 10:09, 03 Cze 2008, w całości zmieniany 7 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   | 
        |  
         |  
    
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Odalla 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 16 Wrz 2006 
		      Posty: 514 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnych borów...
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Czw 20:10, 29 Maj 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Z tym dojazdem własnym, to ja bym miała problem... wiec jestem przeciw.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Jarl 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 06 Cze 2006 
		      Posty: 1499 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Czw 20:37, 29 Maj 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Ty jesteś  akurat w  grupie ,  której  organizuję  wyjazd...  moim  samochodem.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Fenris 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 11 Cze 2006 
		      Posty: 227 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K. H. HIRD
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Czw 22:36, 29 Maj 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Jest jeszcze możliwość dopisania się  do listy. Chętnie bym się wybrał, ale jak narazie, tylko na 50% bo wszystko zależy od tego jak się potoczy moja rekrutacja na studia. Około 15 lipca byłbym wstanie dopiero ostatecznie potwierdzić.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Jarl 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 06 Cze 2006 
		      Posty: 1499 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Pią 8:20, 30 Maj 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Dodatkowa  grupa  będzie  możliwa ,  kiedy  pojawi  się  100%-wo  jadący  własciciel  drakkara.   Wycofałem  nasz  akces  do  jechania  autobusem  Winlandu,  więc  jesteśmy  skazani  na  ograniczenia  transportowe... chyba ,że  uda  mi  się  pożyczyć  "coś "  na  więcej  pasażerów [ ale  wtedy  odpłatność  wzrośnie ].
				    
  Post został pochwalony 0 razy
  Ostatnio zmieniony przez Jarl dnia Pią 8:21, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Ingeborga 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 07 Cze 2006 
		      Posty: 345 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z podziemi Midgardu
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Pią 10:18, 30 Maj 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Jarlu, nie miej mi tego za złe, że tak piszę. Odniosłam się tylko do wypowiedzi Godiego. 
 
 
W kwestii autorytetu grupy: moim zdaniem drużyna powinna być grupą przyjaciół. Tymczasem Hird, jak udało mi się ostatnio zaobserwować, niczym klasa. Są ludzie, których się lubi bardzo, ale są też tacy, których sie nie lubi - a i tak dla wszystkich wypada być miłym. To bez sensu. Może faktycznie już czas wyjść spod skrzydeł i zorganizować coś swojego? Bo ile może trwać bycie w sceptycznym nastawieniu? Bo u mnie to już dwa lata. Poznałam struktury wielu innych drużyn i nigdzie nie jest tak jak u nas. Nie ma tam sztywnych praw na papierze i fałszywych grzeczności (jakie obserwuję u niektórych). 
 
 
Ad. Odalla: już dwukrotnie jechałam na własną rękę. Dotarłam, wróciłam, przeżyłam - jak widać.
 
 
Chyba skontaktuję się rzeczywiście z Thorolfem.
 
 
Przepraszam Jarlu za to, że Cię rozczarowałam.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
  Ostatnio zmieniony przez Ingeborga dnia Pią 10:33, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Hersir 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 03 Lip 2006 
		      Posty: 353 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Pią 12:30, 30 Maj 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    co do tej grupy to ja nie widzę przeszkód by ktoś kto do nas dołączył się ze mną zaprzyjąźnił. musi tylko tego chcieć a nie izolować się i uciekać do innej piaskownicy bo tam fajniej. poza tym przyjaźń to wielkie słowo i wiąże się z nim pewna odpowiedzialność, której pewnym osobom brak. a zatem nie wystarczy dużo mówić trzeba dużo robić.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Jarl 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 06 Cze 2006 
		      Posty: 1499 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Pią 13:51, 30 Maj 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    No cóż  ,,, nawet  Winland  się  dzieli  od czasu  do  czasu, a  ludzie  od  nich  odchodzą.  W  Hirdzie  będą  prawa i  nie  będzie  szpanu  na  upicie  się ( nie  mam  tu  na  mysli  kulturalnego popijania  złotych  trunków , a  jeszcze  lepiej  w  naczyniach z  epoki  - to  nie  razi ) ,  palenie papierosów  [  proszę  bardzo  historyczną  fajeczką ] .   
 
 
Nie  może  być  mowy  o  tym ,że  człowiek  kierujący  samochodem  nie  śpi  noc  całą , a  na  dodatek utrwala  się   "procentami".   Bardzo  mnie  to  kopnęło [  do  samych  Kielc  spodziewałem  się  najgorszego ].  
 
 
A  odnosnie  innych  grup...  rozmawiałem  właśnie  z  kilkoma  wodzami ,  którzy  nie  mogą  u  siebie  utrzymać  dziewczyn , ale  gdy  im  zadałem  pytanie  jakie  poczucie  bezpieczeństwa  zapewniają  niewiastom   , bardzo  się  zdziwili  o  co  ich   pytam.  Czyż  dziewczyny  nie  są  od  tego  by  je  upić ,  a  potem  wciągnąć  je  do  swego  [  lub  ich ]  posłania  ,  lub  bez   oporów  je  obmacywać ?
 
 
 
Dokąd  ja  będę  Jarlem [  może  mnie  kiedyś  ktoś  podmieni ]   Hird  nie  będzie  oazą  takich  działań.  Nie  mam  nic  przeciw  temu ,że  się  ludzie  mają  ku  sobie,  ale  niech  to  będzie  na  zasadzie  obustronnych  szans,  równych  praw  ,  jakiegoś  piękna.
				    
  Post został pochwalony 1 raz
  Ostatnio zmieniony przez Jarl dnia Pią 19:11, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Drizzt 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 06 Cze 2006 
		      Posty: 1187 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silverymoon
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Pią 14:50, 30 Maj 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    No ja rozumiem Twe obawy co do tego nie spania, ale ja na prawde chętnie bym zasnął. Niestety z własnej głupoty a raczej braku przewidywania było to nie możliwe, bo było mi zbyt zimno bym dał radę to uczynić. Ale co do alkoholu, wypiłem pół 4 % towego piwa smakowego 20 godzin przed jazdą i drugie pół jakieś 14 godzin przed jazdą, więc nie wydaje mi sie by takie działanie miało wpływ na mą koncentrację czy upojenie.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Odalla 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 16 Wrz 2006 
		      Posty: 514 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnych borów...
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Pią 15:44, 30 Maj 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Następnym razem Drizzt weź ciepłe ciuszki, bo nie wyspany kierowca jest gorszy od pijanego. Poszłam na jazdę o 7.00 nie wyspana totalnie, dobrze, że instruktor był obok, bo parę razy bym spowodowała wypadek, a innym razem przejechała pieszego, bo moja ocena sytuacji była jakby to powiedzieć uśpiona.
 
 
Co do samej grupy. Mnie się wydaje, że nie jest jak w klasie. Gdyby tak było, to z Jarlem rozmwiało by się jak z moją psorką od matmy (brrrr - strach się bać). W każdej grupie są sympatie i antypatie. Nie ma takiej grupy, gdzie wszyscy wszystkich by kochali - to jest wręcz nie możliwe. Jednak mnie osobiście, wydaje się, że w naszej grupie panują bardzo dobre relacje. Wiadomo, zawsze na kogoś się pomarudzi i popsioczy, ale cały w tym urok.
 
  Mnie nikt się jakoś nie na raził z czego bardzo się cieszę, bo lepsza zdrowa i swobodna atmosfera niż to co opisał wyżej Jarl - traktowanie dziewczyny jak zabawki (jakby który oberwał patelnią z gorącym olejem to rodzona mamusia by go nie poznała).
 
 
A "sztywne" zasady muszą być, trzymają jakoś w ryzach naszą rozbrykaną kompanię. Mamy pewne wytyczne, którymi należy się kierować. Ja np mam ogromną frajdę w myśleniu, co sobie wyhaftuję, jakim kolorem, co uszyję jak się uwolnię.
 
  Osobiście wolę coś takiego, niż jakbym przyszła i od początku mogła nosić granat, czerwień, fiolet i nie wiadomo co jeszcze.
 
To nie są sztywne zasady, one zmuszają nas do działania, do dążenia do czegoś. Zdrowe wspinanie się po drabinie do osiągnięcia celu i bycia lepszym.
 
 
Żem się rozpisała, com wiedziała tom napisała.
 
Finito
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Drizzt 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 06 Cze 2006 
		      Posty: 1187 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silverymoon
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Pią 16:22, 30 Maj 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Ingeborgo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia;). Te fałszywe grzeczności to jedynie Twój wymysł, co zauważyłem już wcześniej, gdy mi je zarzucałaś. Może Ty postrzegasz tak naszą grupę, ale sama grupa ma się doskonale. Jeśli jest Ci u nas źle, to może faktycznie odejdź w pokoju szukając tego co Ci odpowiada, ale jeśli chcesz zostać zawsze będzie tu dla Ciebie miejsce.
 
 
Oddallo, następnym razem biore 3 koce, kołdrę i przeszywkę  
 
 
starałem się spać przez 2 godziny walcząc z zimnem, ale po założeniu na siebie:
 
 
3 par spodni, 2 koszul i 2 bluz, 2 par grubych skarpet, owinięciu sie owijaczami, ręcznikiem, kilkoma koszulami (owinąłem nogi), założeniu czapki, kapturu, skarpet na dłonie dalej było mi zimno i musiałem iść do ogniska  
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Jarl 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 06 Cze 2006 
		      Posty: 1499 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Pią 19:13, 30 Maj 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Na 100%  polecam  baranie  futro... grzeje  jak  grzejniczek   , a kosztuje  tylko  50,00 -  80,00  zł
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Ingeborga 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 07 Cze 2006 
		      Posty: 345 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z podziemi Midgardu
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Sob 11:06, 31 Maj 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | Godi napisał: | 	 		  | co do tej grupy to ja nie widzę przeszkód by ktoś kto do nas dołączył się ze mną zaprzyjąźnił. musi tylko tego chcieć a nie izolować się i uciekać do innej piaskownicy bo tam fajniej. poza tym przyjaźń to wielkie słowo i wiąże się z nim pewna odpowiedzialność, której pewnym osobom brak. a zatem nie wystarczy dużo mówić trzeba dużo robić. | 	  
 
 
nie jesteś moim przyjacielem, znasz mnie powierzchownie i nie wiesz, czym jest przyjaźń ze mną. podejrzewam też, że nigdy nie będziesz tego wiedział z powodu różnicy charakterów, autorytetów, poglądów. tak więc nie próbuj mi zarzucać braku odpowiedzialności w przyjaźni. poza tym przyjaźń to tylko zwyczajne słowo, lecz kryją się pod nim określone postawy oraz liczą się czyny i gesty. powinieneś to wiedzieć, ale nie wiesz, bo się boisz przyjaźni. poza tym jeśli przyjaźnisz się z każdym to się nazywa szukanie poklasku albo psychiczny ekshibicjonizm.
 
 
i Jarlu: zdaję sobie sprawę, jakie czyha niebezpieczeństwo na niewiasty... lecz dlaczego wspominasz o nim przy okazji tej dyskusji bez wyraźnego odniesienia do wcześniejszych postów? gdybym nie miała za grosz samokontroli i wiary w Twoją rację, pomyślałabym, że sugerujesz iż zmierzam ku chaosowi albo takim właśnie sytuacjom, o jakich wspomniałeś. to fakt, lubię ryzyko - jest nim chociżby to, że piszę tę wiadomość, ale są pewne granice, których staram się nie przekraczać.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Jarl 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 06 Cze 2006 
		      Posty: 1499 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Wto 10:11, 03 Cze 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Piszę  tak , bo się  martwię.  A  łatwiej  jest  mi  się  martwić  ,  jeśli  już   kilka  razy  w  życiu  widziałem  "scenariusze  końca"    pewnych  postaw  i  rozwiązań.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
  Ostatnio zmieniony przez Jarl dnia Czw 23:57, 05 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Hersir 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 03 Lip 2006 
		      Posty: 353 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Czw 17:27, 05 Cze 2008    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    co do wyjazdu na Wolin, to powiedzmy ze 50% to wszystko co mogę zadeklarowac na dień dzisiejszy.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		 | 
	 
 
  
	 
	    
	   | 
	
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
  | 
   
 
 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo 
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
  
             
        
 
        
              |