Forum Klubu Historycznego HIRD

Thorarin

Jutrzejszy trening odwołany z powodu poważnych problemów rodzinnych.

Esja

Przypominam o poniedziałkowym treningu:) ja bede juz o 15 jak ktoś juz może niech się pojawi:)
co do soboty moje zdanie nie moze byc bardzo wazne bo bede sie na nich stawiac co 2 tydzien. ale. mnie 10 pasuje idealnie:) b potem moge sie zawinac do domu:)

Jira

Mnie w poniedziałek nie będzie jednak. Po zajęciach mam jazde (15 egzamin więc trza się przygotować) a zaraz po tym z piesynką do lekarza bo musi zastrzyki z antybiotykiem brać. I koniecznie trzeba lecieć.
No i... za tydzień też mnie nie będzie bo wyjeżdżamy na tydzień na plener ze szkoły (chyba że bedzie lało i pogoda paskudna ale w to wątpię patrząc jaka pogoda jest teraz).

Thori

a ja muszę najpierw odzyskać łuk Wink

więc czekam na sobotni południowy (mam nadzieję Wink

trening.

Esja

to dzis Radomira nie bedzie zebys łuk odzyskała?

Thori

nie będzie.

Radomir

Nie ma szans bym dziś lub w piątek na trening dotarł. Lecz w sobotę nie powinno być większych przeszkód, bym mógł wreszcie oddać, tak dawno już pożyczony łuk Thori.

Esja

Dziękuje za zabójczo wspaniałą frekwencje... był tylko Lokke xD

Odalla

Tak czytam te wasze posty się zastanawiam, czy naprawdę jest potrzebny THORARIN, żeby odbył się trening w sobotę ze zbrojnymi? Nawet jeśli łucznicy nie trenują specjalnych układów, to jednak trenują do tego jednego celu i nie tracą wprawy. Nie można się skrzyknąć w sobotę nawet w trzy osoby, nie muszę być wszystkie. Ponieważ nigdy nikomu się nie dogodzi. (Ja osobiście mogę tylko w soboty, ponieważ w poniedziałki i piątki siedzę w szkole, gdyż jestem w klasie maturalnej i mam przygotowania do Olimpiady z historii)

To taka moja mała uwaga.

Modolf

A myślałem że będzie tak łatwo wygrać tą olimpiadę Razz

no cóż powodzenia Very Happy

.
A co do treningów w soboty to ja bardzo chętnie ale żeby KTOŚ się zjawił. Ja mam czas (przynajmniej trochę) i na treningach w sobotę będę się zjawiał. Nie wiem czy Torarin będzie robił w tą sobotę trening ale jak nie to możemy się zebrać przed czy po treningu zbrojnych i postrzelać (lepiej przed żeby poćwiczyć też ze zbrojnymi).

Odalla

I nawet niech się zjawią trzy osoby, to już będzie coś. Lepiej ze zbrojnymi potrenować. Takie jest moje zdanie. (strzelanie do ruchomego celu).

Imir

To dobry pomysł.Na bitwie nie bedziecie przecież zabijać słomianek tylko biegających brzydali w hełmach.Mysle ze zbrojni tez duzo skorzystają na takich treningach

Hersir

Niby jak?

Lokke

Nie wiem jak, bo i tak jak zbrojny na bitwie dostanie strzałą to w wirze walki nie poczuje ^^ Ale nie wiem, na przykład nauczą sie unikać lecącej strzały Razz

Tak tak, Odalka, Modolf, wpadajcie na treningi, co tam olimpiada z historii Wink

Chociaż w te soboty czasem zajrzyjcie.

Imir

1.Cwiczenie odruchowego zasłaniania się tarczą-niby mozna tez to sobie wyrobic podczas pojedynków,ale od tego tez rosnie masa więc stopniowo tarcza bedzie stanowic coraz mniejszy ciezar,a sam odruch przyda się do sparingów

2.Mozna usprawnic poruszanie się w szykach,np bwer-skoro słuzy do obrony przed strzałami to łucznicy dadzą nam większą motywację do prawidłowego i szybkiego wykonania tej zasłony ale nie tylko.(Ale ta opcja tylko przy większej ilosci trenujacych Neutral

)

A poza tym...przeciez jest fajnie jak jest wiecej osób Smile