Forum Klubu Historycznego HIRD

Jarl

5 czerwiec - godz. 20.00 - "Dworek" - Stadion Leśny - Kielce -

pokaz zarobkowy w/g scenariusza z Kakonina [ spodobał się ].

Do zarobienia 300,00 zł do ręki .

Zdecydujecie co do podziału.

Myślę ,że jest miejsce dla 6 walczących.

Drizzt

- Drizzt

Fenris

Fenris (chyba)

Ketill

Ja, ale w "rezerwie" raczej. Dawno na treningach przez maturę nie byłem, i dopiero od przyszłego tygodnia ruszam na powrót do życia.

Jarl

Listę znajdziesz dalej.

Dallak

Dallak na pewno Smile

Upiur

hy piątek o 20 ... hy ... raczej nie będę miał planów Razz

. Jeżeli będzie brakowało składu to chętnie się pojawię w skrócie proszę o wpis na ławkę rezerwowych Wink

(Niech inni mają szanse dorobić sobie coś na sprzęt czy coś ) Jak znajdą się ludzie to ja sobie zaminuje czas na wieczór jak nie to nic wielkiego Wink

Macie rezerwowego XD.

Hersir

również można mnie liczyć. no chyba że coś

Jarl

Scenariusz
Pokazu
W dniu 5 czerwca 2009 roku
Miejsce: Leśny Dwór w Kielcach godz. 20.30

„Utarczki wojów Mieszkowych
Po chrzcie drużyny księcia”

1. Scena po chrzcie .
Wychodzą : książę Mieszko I ; młody książę Ganowicz i nowo ochrzczony najemnik skandynawski Hiorulf zwany Hieronimem.

(Mieszko) – trzeba nam teraz braci z Północny do wiary w Białego Chrystusa przekonać. Księstwo potrzebuje ich mieczy.
(Ganowicz) - W dyby i do lochu na dni siedem, to i rozum im wróci !

( Hiorulf zwany Hieronimem) - To dobrzy i wierni wojowie. Nie godzi się ich ja psy traktować !

(Ganowicz dobywając miecza) - Jakim prawem lada drużynnik księciu Ganowiczowi śmie przerywać !?

( Hiorulf zwany Hieronimem) - Równym ja Tobie , bo pospołu w drużynie księcia służym ! [ i też dobywa miecza]

Ganowicz przechodzi do ataku [ walka bez tarcz - jak na zasłony ], Hieronim skutecznie broni się.

(Mieszko) – PaX! PaX! Między chrześcijany! Zabraniam ! [ walka ustaje]. Nie jest sztuką przyjaciół się pozbywać. Dłonie sobie na zgodę podajcie! [ a widząc ,że się ociągają srogo powtórzył ] ... Jako rzekłem, dłonie sobie na zgodę podajcie ! [ podają , acz bez euforii]

W tym czasie na uboczu dał się słyszeć tumult. To do izby wpadają z tarczami i dobytymi mieczami wikinscy najemnicy Mieszka.
(Thorsen rzecze) - Jakże to Książe, umowa nasza tylko lojalności bitewnej dotyczyła ! Nikt z nami o porzuceniu starych bogów nie paktował ! Nie godzi się ! Śmierć Wam krzywoprzysięzcom!

Thorsen i przyboczny jego Bjorn rzucają się do walki z orszakiem Księcia Mieszka.

Drogę zastępują im Ganowicz i Hieronim , a w sukurs spieszy także Mieszko. Walka jest sroga, ale widać ,że nie o ubicie tu idzie jeno o honor . I kiedy miecze księcia zdobyły przewagę nad najemniczymi w krąg ich obstając ...

(Mieszko) - Dość ! Odstąpcie od nich ! Thorsenie ostaw Bjorna i podejdź do mnie na słowo. [ obaj odchodzą na bok , o czymś radzą . Po chwili Thorsen zwraca się do Bjorna i tako rzecze]

(Thorsen ) - Praw nasz Książe i wojownik wielki. Razem stawaliśmy w potrzebie i nie jedną utarczkę stoczylim. Dziś księciu po drodze z Białym Chrystusem! Kto z najemnych nie chce zmiany , ten należną opłatę otrzyma i wolny ujdzie. Kto zaś szczęście swe przy Mieszku widzi, za godnego pana go uznaje ten winien pełni praw drużynnikiem księcia pozostając na wiarę Polan przejść. Przekaż me słowa wojom na dziedzińcu.

Bjorn wybiega, a Thorsen klęka przed Mieszkiem i tako rzecze:
(Thorsen) - Los mój z Twym łączę i miecz mój twemu poręczam. Twą nową wiarę jako znak roztropności traktuję i przyjmuję w dowód wdzięczności za dotychczasową opiekę.

Bjorn wraca.
(Thorsen) - I jakże tam? !
( Bjorn) - Część tylko chce odejść, reszta prosi o czas do namysłu , ale zostać pragną bo i dziewki z krasnym licem na oku tu mają, a są i tacy co już ojcami zostali ! Z drużyną ich szczęście !

(Mieszko) - Tedy na chwałę piastowego gniazda ! Ku pokrzepieniu dziedziny naszej za miecze i do doskonalenia wojennej sprawności naszej.
Stawaj!
( Wszyscy gromko odpowiedzieli) - Stawaj!

I jęli pospołu normańskim zwyczajem PARA na pole walki wchodzić,
KRETS krzyknąwszy w zwiadzie się rozbiegli.
Na głośne Księcia WEG w linii stanęli na gapiów natarli. Nim się z nimi w ciżbę zbili DOBEL WeG stanęli i dawaj nacierać.
Nim w tłum weszli BUER krzyknęli i pierwszy szereg na kolana zwinęli. Drugi tarczami ten nakrył i tak ścianę przeciw strzałom pobudowali.
A jeden wbiegł na ową scianę i sprawdził ją tym.
WEG krzyknąwszy w SCIANĘ się przemienili.
A gdy "CO DRUGI" rzucono , ściana w dwa rzędy się zmienila , a gdzy raz jeszcze "CO DRUGI" zabrzmiało w szachownicę stanęli i
dawaj ZASŁONY Z TARCZAMI ćwiczyć.

(Mieszko) - ku zgodzie, nie ku niesnaskom stańmy do kręgu honoru i wykażmy kto w orężnym
starciu lepszy. Miecze w górę ! Honor.!

Następuje cykl pojedynków po których Książe poinformuje widzów o innych ustawieniach bitewnych, oporządzeniu i końcu historii tu opowiedzianej.

Na koniec pokazu występujący stają WEG [ rząd] i kłaniają się.

Jarl

Oto strona , na której i foto i mapę miejsca naszego pokazu 5 czerwca znajdziesz.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ketill

Wyszło na to, że nie będę mógł, niestety przyjechać tego dnia o tej godzinie do kielc. niezapowiedziane rodzinne coś wyszło w międzyczasie

Jarl

Listę przeniosłem dalej.

Mścibor

No to ja się zgłosze

Fenris

Jako ze procenty są przy mnie to potwierdzam że na pokaz się stawie.
Prosiłbym także Jarlu o pożyczenie hełmu, tarczy i kolczugi sobkowskiej jak się tam zmieści na pokład.

Drizzt

ło której się spotykamy w leśnym dworku i czy można tam wjechać Wink

?